Aktualności

Policjanci ostrzegają - kieszonkowcy nie próżnują!

Data publikacji 28.07.2016

Okres letnich wakacji w Świnoujściu czy innych nadmorskich miejscowościach, gdzie przybyło na wypoczynek tysiące turystów, to czas żniw dla kieszonkowców. Amatorzy cudzego mienia szybko pojawiają się tam, gdzie są duże skupiska ludzi. Sprawcy działają w sklepach, w autobusach, na plaży i na targowiskach, a więc praktycznie wszędzie. Policjanci ostrzegają - kieszonkowcy nie próżnują!

Przemieszczając się środkami komunikacji miejskiej, podczas zakupów, w czasie spotkań ze znajomymi w lokalach, musimy pamiętać o zachowaniu ostrożności. Pośpiech, chwila nieuwagi, brak rozsądku mogą być wykorzystane przez kieszonkowców, którzy w tym czasie w sposób szczególny szukają łatwych okazji. Kieszonkowcy potrafią stworzyć sytuację dogodną kradzieży, tzw. sztuczny tłok.

Ofiary nawet nie orientują się, że zostały okradzione. Osoby, które padły jego ofiarą, o kradzieży dowiadują się kilka godzin po zajściu. Nie potrafią powiedzieć, gdzie, kiedy oraz w jaki sposób zostały okradzione, nie mówiąc już o rysopisie sprawcy.

Kieszonkowcy nie działają zazwyczaj w pojedynkę. Chodzi o to, by skradzione przedmioty szybko przekazać innej osobie, aby w razie ujawnienia kradzieży nie mieć przy sobie "dowodów przestępstwa". Skradzione portfele czy saszetki po opróżnieniu zostają wyrzucane. 

Kieszonkowcy działają różnymi metodami, mogą wywoływać tzw. sztuczny tłok, ale mogą także zaaranżować jakieś zdarzenie, aby odwrócić uwagę i czujność potencjalnej ofiary, na przykład zapytać o coś, zaoferować coś, upuścić jakiś przedmiot.  Zdarzało się nawet, że jeden złodziej udawał atak epilepsji, drugi - lekarza, a trzeci w tym czasie okradał gapiów. Szczególnie łatwymi ofiarami są kobiety, które trzymają torebkę przewieszoną przez ramię, swobodnie zwisającą. 

Pamiętajmy, aby torebki i plecaki były zapięte i trzymane blisko siebie - pod ręką lub z przodu, aby mieć cały czas nad nimi kontrolę. Pieniądze dobrze jest trzymać w wewnętrznych kieszeniach odzieży, można rozłożyć je w różne miejsca. 

Wyjęcie telefonu z uchylonej torebki lub też jej opróżnienie, gdy rozmawiamy przez telefon, pozostawianie torby na wózku sklepowym lub przewieszonej przez krzesło w barze - to doskonałe okazje, których wypatrują kieszonkowcy.

 Złodziejem może być każdy. Kieszonkowcy niczym się nie wyróżniają, mogą być w różnym wieku, ich wygląd może nawet budzić nasze zaufanie, np. elegancki pan w średnim wieku, zadbana pani czy uprzejmy młody człowiek, który pomoże nam wejść do autobusu.

Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i stosujmy się do nich, aby uniknąć przykrych sytuacji:

- nie noś gotówki w jednym miejscu, porozkładaj pieniądze w miejscach publicznych bądź czujny, zapnij marynarkę czy płaszcz, jeśli trzymasz tam pieniądze,

- podczas robienia zakupów nie prezentuj zawartości portfela,

- uważaj na "sztuczny" tłok, w takich miejscach, gdzie jest dużo ludzi i jest tłoczno, torebkę noś przed sobą, zamkiem skierowanym do przodu, zwłaszcza, kiedy masz zajęte ręce,

- nie noś portfela, telefonu w tylnej kieszeni spodni,

- nie noś portfela ani wartościowych rzeczy w reklamówce (łatwo ją przeciąć),

- nie noś portfela w bocznych kieszeniach płaszcza, marynarki

- zostaw w domu kosztowne rzeczy, które nie będą ci potrzebne podczas zakupów.

Zwracajmy uwagę na podejrzane osoby, a swoje spostrzeżenia przekażmy policjantom na numer alarmowy 997 lub 112. 

Oficer prasowy KMP w Świnoujściu

asp. sztab. Beata Olszewska

Powrót na górę strony